Szukam chłopaka/mężczyzny, z którym mógłbym stworzyć nasz własny, mały świat. Taki, w którym nie byłoby problemów, stresów i złych emocji. Nie mówię, że to musiałby być związek na całe życie. Niektórzy potrzebują przelotnych relacji i ja to rozumiem. Co nie znaczy, że takie spotkania nie mogą mieć w sobie trochę magii :)